Powstanie Warszawskie

„Potrzebny był czyn, który by wstrząsnął sumieniem świata(…), czyn, który w stosunku do Rosji byłby aktem najdalej posuniętej dobrej woli- tym silniej uwypuklając jej postępowanie w stosunku do nas jako oczywiste bezprawie.(…) Zadanie to spełniła dopiero bitwa warszawska.”

Gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”- ostatni dowódca Armii Krajowej

Powstanie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku na rozkaz generała Tadeusza Komorowskiego – „Bora”- Komendanta Głównego Armii Krajowej. Siły Powstańcze w Warszawie wynosiły ok. 50 tysięcy żołnierzy. Rozkaz rozpoczęcia walki o godz. 17: 00 nie dotarł na czas do wielu dowódców i oddziałów, dlatego też powstanie rozpoczęto siłami ok. 23 000 żołnierzy, z których tylko ok. 10% było uzbrojonych i wyposażonych w amunicję na 2-3 dni walki. Obok oddziałów AK w walkach wzięły udział oddziały AL, PAL, KB oraz dziesiątki tysięcy warszawskich ochotników. Organizowano jednostki ratownicze i przeciwpożarowe, kuchnie polowe, szpitale. Nie powiodła się próba opanowania Pragi i przepraw przez Wisłę.

Powstańcy uzyskali kontrolę nad Śródmieściem, Starym Miastem, Żoliborzem i Mokotowem.

W dniu wybuchu garnizon niemiecki liczył ok. 15 000 żołnierzy. Od 4 sierpnia zaczęły przybywać do miasta jednostki SS i policji. Niemcy szybko zgromadzili ponad 50 tysięcy żołnierzy wyposażonych w ciężką broń i wspieranych przez lotnictwo.

Oddziały powstańcze, słabo uzbrojone, mimo bohaterskiej postawy musiały opuszczać kolejne dzielnice. Niemcy w trakcie pacyfikacji miasta dopuszczali się masowych zbrodni na ludności cywilnej. Lotnicza pomoc Zachodu była niewielka, Armia Czerwona zachowała bierność wobec walk w Warszawie, a izolowany desant oddziałów polskiej I Armii zakończył się fiaskiem. 2 października mimo bohaterskiej postawy powstańców i ludności cywilnej powstanie upadło. Część powstańców kanałami przedostała się na Pragę. Wielu, ok. 15 000 zostało aresztowanych i wziętych do niewoli. Straty żołnierzy powstańczych wyniosły 10 tysięcy zabitych, 6000 zaginionych, 25 000 rannych. Podobne były straty niemieckie. Liczba ofiar wśród ludności cywilnej szacowana jest na 180 – 200 tysięcy zabitych.

Ważną rolę w powstaniu warszawskim odegrały „Szare Szeregi”- organizacja konspiracyjna Związku Harcerstwa Polskiego. Harcerze z Szarych Szeregów znaleźli się we wszystkich oddziałach walczących przeciwko Niemcom. Batalion „Zośka” toczył boje na Woli i Starym Mieście. Mimo ogromnych, narastających z każdym dniem strat, walkę kontynuowano w Śródmieściu, a potem w innych dzielnicach miasta. Podobną drogę przeszedł batalion „Parasol”, tracąc w walkach ponad 280 osób poległych i wielu rannych. W czasie walk na Czerniakowie i Mokotowie zdziesiątkowanych żołnierzy „Zośki” i „Parasola” połączono w jedną jednostkę bojową.

Na Starówce i w Śródmieściu walkę prowadził batalion „Wigry”. W Powstaniu Warszawskim wzięły udział setki łączniczek i sanitariuszek, należących do konspiracyjnego harcerstwa.

Elita polskiej młodzieży zapłaciła za swe przywiązanie do ojczyzny bardzo wysoką cenę. Setki członków Szarych Szeregów poniosły w czasie wojny śmierć, trafiły do więzień i obozów koncentracyjnych.

Wśród powstańców, w tym również szaroszeregowców, było wielu, którzy po wojnie osiedlili się na Ziemiach Zachodnich.

W Zielonej Górze zamieszkali między innymi: Wiesław Cieśla „Wacek”, Krystyna Jaroszewicz „Mimi”, Aleksander Dziedzic „Ryś”, Bogusław Andrzejewski „Czarny Jacek”, „Stary”, Jan Lewandowski „Aleksander”, Michał Pietraszkiewicz „Cichy”, Roman Jędrzejak „Szary”, Władysława Urbaniak „Wiśka”, Maria Jolanta Ziętek „Jola”, Witold Drzewica-Dobrowolski „Witek”, Jan Maculewicz „Janeczek”, Jerzy Opęchowski „Jurek”, Czesław Łukaszewicz „Pawełczyk”, Jan Mleczek „Janek”. Osiedlili się tutaj żołnierze I Armii Wojska Polskiego, biorący udział w Powstaniu w akcji „Desant”: Janina Wolanin – Błaszczak, Kazimierz Bułat, Grzegorz Staszczyszyn.

Na Ziemi Lubuskiej zamieszkali między innymi: Ryszard Kaczyński „Bystry”, Jan Marzal „Marzec” oraz żołnierze I Armii WP, powstańcy biorący udział w desancie: Danuta Chrul, Aniela Pielech, Mikołaj Gaweł.

Wielu z nich już nie żyje i pochowanych jest na zielonogórskiej nekropolii oraz na cmentarzach w Kożuchowie, Żarach, Nowej Soli, Małomicach-Janowcu. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.

Opracował: mgr Marek Musielak